czwartek, 24 października 2013

MUST HAVE Jesień 2013


Hej, hej :) Można powiedzieć, że weekend już zaczęłam, bo jutro idę tylko na jedną lekcję, a potem jestem zwolniona :) Muszę powiedzie, że tegoroczna jesień jest piękna! Te liście, jest ciepło... aż chce się żyć! :)
Coś mnie naszło i przychodzę dzisiaj do Was z Must Have na jesień :)


Grube, ciepłe, mięciutkie swetry! Tego u mnie w szafie nigdy za dużo! Spiszą się nie tylko na jesień, ale i na zimę. Muszę sobie kupić kilka, bo zorientowałam się, że nie mam ich za dużo..

 Kominy, kominyi jeszcze raz kominy! Takie grube, wełniane.. to mi się najbardziej kojarzy z jesienią. Zwłaszcza, gdy za oknem ponuro lubię opatulić się w miękki komin!
Chciałabym kupić sobie jeszcze czapkę a'la beanie, ale to już raczej taka zachcianka.
A na późną jesień oraz zimę niezbędne będą grube, wełniane rękawiczki. Ja chciałabym w kolorze beżowym.
Nie mam butów typowo na jesień, dlatego chciałabym sobie kupić workery. Te buty idealnie sprawdzą się na jesień. Kiedy panuje plucha lepiej nie wybierać się na dwór w adidasach ;)
Chciałabym kupić sobie jeszcze buty emu (oczywiście nie te oryginalne). W ubiegłum roku miałam takie zwyklaczki z Biedronki. Nie powiem - początkowo byłam z nich zadowolona, ale później zaczęły mi przemakać i robić się takie rozlazłe.. teraz czaję się na te z CCC :)


Jesienią muszę jeszcze mieć wzorzyste, grube rajstopy!
I jeszcze takie tam must have biżuteryjne :)

A Wy bez czego nie możecie się obyć tej jesieni? :)

sobota, 19 października 2013

Jesienny outfit "elegancko i na luzie" :)

Hej moje kochane :) :* U mnie nic specjalnego się nie dzieje... szara, jesienna monotonia dopadła i mnie! Jadę do szkoły - ciemno, wracam - ciemno.. taka pogoda tylko dołuje.. Jednak mnie jeszcze nie dobiła! :) Te z Was, które czytają mojego bloga od jakiegoś czsu wiedzą, że dostałam się do upragnionego liceum. Jest w nim super! Wiadomo, trzeba się uczyć (zwłaszcza, że na środę mam z geografii kartkówkę z państw i stolic świata), ale towarzystwo, klasa jest super! Lepiej trafić nie mogłam!
A więc dzisiaj mam dla Was outfit niby elegancki, ale jednak na luzie, co lubię ;) Dzisiaj byłam na ślubie mojej znajomej i właśnie tak się ubrałam. Nie rozpinałam oczywiście płaszcza w ten ziąb! :) Czarne spodnie, sweter w paski, czarny płaszcz, moje koturny i nieco kolorku - chustka :)  Fajny zestaw, niby nudny, ale chustka robi swoje! :) 

ask.fm/dooominica - pytajcie :)

Płaszczy - no name  Sweter - no name  Chustka - New Yorker   Spodnie - New Yorker   Buty - H&M

A Wy jak ubieracie się w taką zmienną pogodę? Na cebulkę, czy raczej jedna gruuuba rzecz? ;)
I jak Wam się podoba mój strój? :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...